We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

ZBROJA

by KABUKO

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      20 PLN  or more

     

1.
CIEŃ 03:49
CIEŃ Czekał na mnie tam gdzie zawsze tuż za rogiem, gdzie łatwo zgubić drogę. A już było tak dobrze 24 godziny na dobę świeciło słońce i wydawało się że go nie ma że zniknął i nie wróci. Lecz kiedy ja patrzyłam w światło on cały czas stał za mną. I kiedy padło słowo – klucz, złapał za gardło i czekał aż domek z kart runie w dół. Możesz innym w oczy kłamać oszukiwać siebie i udawać, że wszystko jest ok, ale nie licz na to, że pozbędziesz się mnie. Zamieciesz pod dywan to przyjdę we śnie. Jeśli lustro nie wystarczy, w twarzach innych mnie zobaczysz. Jeśli pójdziesz w moją stronę, nikt i nic ci nie pomoże, będzie gorzej coraz gorzej. Twoje życie w piekło zmienię jestem cieniem, twoim cieniem Znowu mnie dorwał tam gdzie zawsze w ślepej uliczce, stał w bramie. Ani go wyminąć, ani przed nim uciec, więc znowu dałam się uwieść. A już było tak dobrze, 24 na godziny na dobę świeciło słońce. Aż zobaczyłam zdjęcie jego z dziewczyną wyglądała na szczęśliwą a ja? A co ze mną? Ze mną? I znowu zrobiło się ciemno. Nic ci nie da walka ze mną, jestem niezniszczalny rosnę, rosnę w siłę gdy mnie karmisz strachem, żalem, bólem i agresją, nienawiścią i obsesją Ani się obejrzysz jak utoniesz, niczym bagno cię pochłonę. Im większa tarcza tym większy miecz, im więcej światła tym większy cień. Im większa tarcza tym większy miecz, im więcej światła tym większy cień. Męczysz się ze mną, wiem, ale taką rolę mam, nie gniewaj się. Podejdź bliżej, przytulę cię.
2.
DDA 06:19
DDA Hej ludzie, którzy tak jak ja nosicie piętno DDA jak zbroję, jak nieprzemakalny płaszcz, jak tatuaż, jak wyryty w skale znak. Niech każdy wyrzuci to z siebie, niech każdy powie co się działo za ścianą, za drzwiami, pod spuchniętymi powiekami. Zanim zdążyłam być dzieckiem, musiałam stać się dorosła. Odpowiadałam za siebie i wiedziałam że muszę sprostać, bo wróg był już w domu, czekał na mnie od kilku pokoleń. W końcu naprawdę dorosłam i bardzo się staram ukryć fakt, że nie mam pojęcia jak wygląda normalny świat. Innych naśladuję lecz nic do mnie nie pasuje. Nieprzystosowana to moje pierwsze imię. W końcu naprawdę dorosłam lecz nie przestałam być dzieckiem. Nie ufam nikomu, wiem że nie ucieknę. Demon alko wypala piętno na duszy, nie da się go wyrzucić jak zepsutą rzecz, nie da się go wymienić jak niepasującą część, nie da się go zagłuszyć wciąż brzmi ten refren: Hej ludzie, którzy tak jak ja nosicie piętno DDA jak zbroję, jak nieprzemakalny płaszcz, jak tatuaż, jak wyryty w skale znak. Niech każdy wyrzuci to z siebie, niech każdy powie co się działo za ścianą, za drzwiami, pod spuchniętymi powiekami. Ponura mina i napięty kark – to ja. Spontaniczna zabawa budzi strach. Złap dystans – prosi serce – wyluzuj trochę, lecz głos w głowie powtarza coraz głośniej: życie to strasznie poważna sprawa, więc przestań się śmiać i weź się w garść nie użalaj się nad sobą, inni mają gorzej! Nadstaw policzek i napnij kark. Jesteś niewolnikiem sposobu na życie ale to jedyny sposób jaki znasz. Jestem niewolnikiem sposobu na życie ale to jedyny sposób jaki znam. Hej ludzie, którzy tak jak ja nosicie piętno DDA jak zbroję, jak nieprzemakalny płaszcz, jak tatuaż, jak wyryty w skale znak. Niech każdy wyrzuci to z siebie, niech każdy powie co się działo, za ścianą, za drzwiami, pod spuchniętymi powiekami. Brak wiary w siebie tak silny, że tej siły by starczyło do przenoszenia gór. Gniewu magazyny i kilogramy winy i potężny mur Zbudowany ze wstydu i złości i poczucia niższej wartości. Nie zrozumcie mnie źle – ja się nie tłumaczę. Nie użalam się nad sobą i bardzo rzadko płaczę. Ja myślę ja widzę ja czuję, zaciskam pięść, uderzam i nokautuję. Ty decydujesz jak ja się czuję. To mój słaby punkt. Kiedy chwalisz - jest wspaniale, kiedy krytykujesz mam ochotę się zapić. Nie boisz się, że odejdę, chociaż cierpię to zostanę. Wiesz dobrze, że czuję się bezpiecznie tylko w tym co jest mi znane. Nie wierzę, że kogoś takiego jak ja można lubić myślę, że na miłość trzeba sobie zasłużyć. Nie wierzę, że kogoś takiego jak ja można lubić myślę, że na miłość trzeba sobie zasłużyć.
3.
ANI TY ANI JA Ani ja z twojego ani ty z mojego świata, ni w pięć ni w dziewięć, ni przypiął ni przyłatał. A jednak jest coś na rzeczy i nikt temu nie przeczy że coś pcha nas ku sobie, przyciąga niczym magnes. Ani ja z twojego ani ty z mojego świata, ni w pięć ni w dziewięć, ni przypiął ni przyłatał. Co z tego? Skoro ledwo muśniecie wywołało trzęsienie zaiskrzyło i przyjemny dreszcz przebiegł po ciele więc więc wyjdźmy stąd i chodźmy tam gdzie możemy być ze sobą sam na sam. Ja zdejmę zbroję, ty zdejmiesz swoją nadzy oboje poza kontrolą. Ani ja z twojego ani ty z mojego świata, a jednak wystarczyło spojrzenie dwa słowa, no może kilka więcej.. Choć się wcale nie znamy, nie ma to znaczenia bo siła przyciągania jest zbyt potężna! Ten moment ta chwila, jeśli ją uchwycisz, poczujesz że żyjesz i nic się nie liczy. Znikają sztuczne światy i wymyślone granice, znikają sztuczne światy i wymyślone granice, więc wyjdźmy stąd i chodźmy tam gdzie możemy być ze sobą sam na sam. Ja zdejmę zbroję, ty zdejmiesz swoją nadzy oboje poza kontrolą. Więc wyjdźmy stąd i chodźmy tam gdzie możemy być ze sobą sam na sam. Ja zdejmę zbroję, ty zdejmiesz swoją
4.
I&I 02:51
I&I Związek z definicji daje krępujący stan gdzie moje ja i twoje ja nie ma żadnych szans. Więzy wiążą supły, tworzą duszny świat, nie ma wolnych związków tak jak nie ma nas. Jeden plus jeden nie równa się dwa, nie ma i nie było i nie będzie nas, bo ja jest moje i jest twoje ja nie ma i nie było i nie będzie nas. Ja nie jestem bogiem ani ty nie jesteś bogiem, bóg łączy w sobie czego ja i ty nie mogę. Uświadom to sobie i odsuń się trochę zabierasz całą przestrzeń i oddychać nie mogę. Jeden plus jeden nie równa się dwa, nie ma i nie było i nie będzie nas, bo ja jest moje i jest twoje ja nie ma i nie było i nie będzie nas. My - tworzy zależność, ja - to wolny stan my nie może istnieć gdy chce istnieć ja. Ja to ja i nic ci do tego, oddaj mi tlen i zabierz swoje ego. Jeden plus jeden nie równa się dwa, nie ma i nie było i nie będzie nas, bo ja jest moje i jest twoje ja nie ma i nie było i nie będzie nas. Kiedy coś umiera to przychodzi nowe, związek się przeterminował i odszedł do grobu. W nowej erze stary wzorzec przestał trwać bo iluzja to jest to czego nie chce moje ja! Jeden plus jeden nie równa się dwa, nie ma i nie było i nie będzie nas, bo ja jest moje i jest twoje ja nie ma i nie było i nie będzie nas.
5.
SEJF 05:05
SEJF To nie próba to wołanie o pomoc nie pozwól mi zasnąć przez całą noc. Obiecujesz? Obiecujesz? Obiecujesz? Obiecujesz? Jeśli zasnę to już po mnie, trochę się tego boję, więc może zatańcz ze mną, a może opowiedz mi historię Obiecujesz? Obiecujesz? Obiecujesz? Jestem dla siebie największym zagrożeniem a ty mnie znowu ratujesz wiem że to słabe, ale jak mam inaczej zwrócić na siebie twoją uwagę? To żałosna historia lecz korzystamy oboje ja mam ciebie na chwilę a ty masz srebrną zbroję. Mój instynkt samozachowawczy powiedział mi - już dość! wystarczy! Kochanie po cienkim chodzisz lodzie, dalej nie idziesz nie mogę na to pozwolić sobie nie mogę na to pozwolić sobie nie mogę na to pozwolić sobie nie mogę Moje serce zamknęło się w sejfie a sejf jest w szafie pancernej schowany a szafa leży na dnie oceanu na dnie oceanu To nie prawda że czas leczy rany z czasem ciało pokrywa się bliznami a pod bliznami prawda trwa i to jest wszystko co mam
6.
KRZYK 03:03
KRZYK O co ci chodzi? wyrażaj się jaśniej! bo nic nie rozumiem, a jest coraz później!!! Głos uniesiony niczym bat nad głową nie jest dla ucha miłą falą dźwiękową. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg. Krzykiem wymuszasz odpowiedzi na pytania nie masz cierpliwości ani czasu na czekanie aż wreszcie coś powiem i usłyszysz właściwy dźwięk z moich ust. Lecz zamiast słów słychać cichy płacz ściśnięta mówić nie pozwala krtań, głowa pochylona, opuszczone ramiona, zgarbione plecy, czakra serca chroniona. Głos jak miecz, rozcina połączenie wbija się klinem między mnie i ciebie. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg! ścina z nóg! ścina z nóg! ścina z nóg! Dziecko przerażone, chce coś powiedzieć na swoją obronę lecz ze strachu skuliło się w sobie, straciło grunt pod nogami i mowę. Stoi jak ofiara i naprawdę bardzo się stara coś powiedzieć, co by miało dla ciebie sens. Lecz powtarza w kółko w głowie – Jestem niewinna wysoki sądzie! Głos uniesiony niczym bat nad głową, nie jest dla ucha miłą falą dźwiękową. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg. Nie pomaga, nie ukoi tylko sprawia ból, nie kołysze, nie unosi tylko ścina z nóg! Kiedy znów podniesiesz głos i padną ostre słowa z twoich ust zauważ że, nie masz do czynienia z dzieckiem małym i bezbronnym, zależnym i zmęczonym. Jestem dorosła i umiem siebie chronić. Nie będziesz na mnie wrzeszczeć bezkarnie. Znam swoje prawa, jeśli tego nie szanujesz – twoja sprawa ale licz się z tym, że stanę po swojej stronie i będę walczyć o nie! I na koniec jeszcze jedno co do głowy przyszło mi - twój krzyk, o twojej słabości mówi mi.
7.
KOT 03:22
KOT to nieprawda że, lubię być sam to nieprawda że, jest we mnie fałsz to nieprawda że, nie przywiązuję się do miejsca na ziemi prawdą jest że chodzę własnymi drogami to prawda że, lubię być głaskany to prawda że, kocham moją panią, a ona kocha mnie to prawda że, poluję w nocy i śpię potem cały dzień lecz nieprawdą jest że lenię wtedy się bo nie wiem czy wiesz że ja poluję też we śnie bo nie wiem czy wiesz że ja poluję też we śnie poluję poluję poluję we śnie poluję poluję poluję we śnie bo nie wiem czy wiesz że ja poluję też we śnie poluję poluję poluję we śnie poluję poluję poluję we śnie
8.
DZIECKO 03:47
DZIECKO Kocham cię i zawsze będę z tobą już nigdy cię nie porzucę. Dla ciebie zawsze znajdę czas nigdy się tobą nie znudzę. Jesteś moim małym skarbem, nasionkiem z którego wyrosłam. Dojrzałam do tego, żeby wrócić po ciebie i wszystko ci opowiedzieć. Przytul to dziecko, którym byłaś które dostało się w oko cyklonu. Weź je za rękę i zaprowadź do bezpiecznego domu. I powiedz mu że dorosłaś, że dasz radę, że dziś sprostasz i troszczyć się będziesz o nie tak, jak nikt do tej pory tego nie robił. Chcę już zawsze być blisko ciebie śmiać się, tańczyć i śpiewać, bujać w obłokach, śnić na jawie, pływać w morzu i chodzić po drzewach. Jest przytulne miejsce, Miejsce o którym nie mówiłam nikomu w moim sercu dla ciebie, wróć tam i poczuj się jak w domu. Przytul to dziecko, którym byłaś które dostało się w oko cyklonu. Weź je za rękę i zaprowadź do bezpiecznego domu. I powiedz mu że dorosłaś, że dasz radę, że dziś sprostasz i troszczyć się będziesz o nie tak, jak nikt do tej pory tego nie robił. Nie bój się, przy mnie nic ci nie grozi nie pozwolę cię skrzywdzić nikomu. Zawsze będę cię chronić, proszę wróć ze mną do domu, proszę wróć ze mną do domu.
9.
DUSZA 03:31
DUSZA Dusza wskoczyła w ciało i stwierdziła – duszno mi. Już po chwili zapomniała po co znowu chciała przyjść. Mijał dzień za dniem, z kolejnych doświadczeń wyłaniał się sens, lecz ona wciąż gubiła wątek i cel. Ciało ją zmuszało żeby zeszła z duchowego piedestału i zaczęła ziemskim życiem żyć, lecz ona nie chciała pogodzić się z tym. Pomyślała – nie lubię tego ciała, w którym jak dżin w butelce tkwię. Ciało ciągle czegoś chce – a to pić, a to jeść, ciało zniewala mnie! Chyba coś tu jest nie tak, kto jest sługą a kto panem w tym układzie? Wszak to ja jestem nieśmiertelna, a ono w proch się zamienia. Zawieje wiatr i znika po nim ślad. Zawieje wiatr i znika po nim ślad. Zawieje wiatr Dusza wskoczyła w ciało i stwierdziła – duszno mi. Już po chwili zapomniała, po co znowu chciała przyjść. Może po to żeby kraść? Może po to żeby ćpać? Może po to żeby modlić się? A może po to żeby mieć to wszystko gdzieś! W końcu ciało też się zbuntowało, bo takiego traktowania miało dość. Już dłużej nie chciało niczym tragarz, dźwigać duszy trosk. Posmutniało, zmarkotniało i rozchorowało się, usiadło w kącie, zapłakało i czekało na śmierć. Ku jej zdumieniu okazało się że wszystko co ma do zrobienia to jako człowiek przeżyć życie na planecie ziemia. Wypełnić je miłością, wytworzyć jej ile się da i odnaleźć w sobie swoje boskie ja.
10.
DYM 05:15
DYM Paląc papierosa układam usta w graficzny znak. Dym jest moim atramentem, kartką papieru - pusta przestrzeń. Paląc papierosa przeglądam album minionych dni. Dym jest moim przyjacielem od chwili gdy zamknęły się za tobą drzwi. Szary pył i gęsty dym tyle zostało mi po tobie. Szary pył i gęsty dym tyle zostało mi po tobie, i mój pożegnalny hymn i mój pożegnalny hymn. Niech spadnie deszcz i użyźni ziemię. Niech krew popłynie w wydrążonym ciele. Niech nasiona wykiełkują dając nadzieję. Niech pustynia w oazę się zamieni. Niech spadnie deszcz i użyźni ziemię. Niech krew popłynie w wydrążonym ciele. Niech nasiona wykiełkują dając nadzieję. Niech pustynia w oazę się zamieni. Niech spadnie deszcz i użyźni ziemię. Niech krew popłynie w wydrążonym ciele. Niech nasiona wykiełkują dając nadzieję. Niech pustynia w oazę się zamieni.

credits

released January 21, 2020

Kamila "KABUKO" Bukowska - wokal, klawisze, teksty
Mariusz "MANIOK" Kumala - gitary, brainstory.bandcamp.com
Krzysztof "SIWY" Bentkowski - perkusja,
www.krzysztof-siwy-bentkowski.bandcamp.com
Nagrania zrealizował Dominik Sobieraj, Studio Rumoria
Mix - Adrian Pawlak/Krzysztof Bentkowski,
Studio Dźwięków Eksperymentalnych TRAUMER
Mastering - Mariusz "MANIOK" Kumala, RTO Studio
Projekt okładki - Monika Stolarska www.behance.net/monika_stolarska
Foto. - Anna Trojanowska www.pelnaparastudio.pl

license

all rights reserved

tags

contact / help

Contact KABUKO

Streaming and
Download help

Report this album or account

KABUKO recommends:

If you like KABUKO, you may also like: